Aktualności

Nie poddam się badaniu na zawartość alkoholu, bo wiem, że jestem pijany

W ręce łęczyńskich policjantów wpadło dwóch nietrzeźwych kierujących. 61 – letni mieszkaniec gm. Cyców kierował pojazdem marki VW Polo. Na początku mężczyzna niech chciał poddać się badaniu na zawartość alkoholu Oświadczył funkcjonariuszom, że wie, że jest pijany. Miał w organizmie ponad 2.30 promila alkoholu oraz cofnięte uprawnienia do kierowania. Zatrzymany został po informacji od obywatela. Kolejny to 46 – letni mieszkaniec gm. Milejów. Kierował mercedesem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

 Pechowo rozpoczął i zakończył się miniony weekend dla dwóch kierujących. W piątek przed godz. 14.00 łęczyńscy policjanci otrzymali informację od obywatela, że w miejscowości Nowy Stręczyn gm. Cyców pojazdem marki VW Polo kieruje nietrzeźwy mężczyzna. Natychmiast na miejsce pojechali mundurowi. Tam przed jednym z budynków zauważyli zaparkowany pojazd. W środku auta za kierownicą siedział 61 – letni mieszkaniec gm. Cyców. Na początku mężczyzna niech chciał poddać się badaniu na zawartość alkoholu Oświadczył funkcjonariuszom, że wie, że jest pijany. Kiedy zdecydował się poddać takiemu badaniu okazało się, że 61 – latek miał ponad 2,30 promila alkoholu w organizmie. Ponadto ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.

   Kolejny nieodpowiedzialny kierujący został zatrzymany przez policjantów do kontroli drogowej wczoraj po godz. 9.00 w miejscowości Łysołaje gm. Milejów. Mężczyzna podróżował mercedesem. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jak się okazało to nie jedyne grzeszki na sumieniu 46 – letniego mieszkańca gm. Milejów. Mężczyzna kierował pojazdem pomimo tego, że nie ma uprawnień do kierowania ponadto auto nie posiada aktualnych badań technicznych oraz obowiązkowego ubezpieczenia.  

    Wkrótce  obaj mężczyźni za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Po raz kolejny apelujemy o rozsądek. Nietrzeźwi kierujący stanowią zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, kierowanie pojazdami to odpowiedzialność nie tylko za nas samych ale też za innych użytkowników dróg.

Powrót na górę strony